Starosta Roman Łucarz z nieukrywanym smutkiem w głosie podaje powody zmiany stanowiska rady w opisywanej kwestii. Chodzi o niemałe pieniądze unijne, które mogłyby przejść powiatowi obok nosa.
– Z jednej strony sprzeciwia się to z moim czy naszym naszym sumieniem i światopoglądem. Z drugiej muszę myśleć o przedsiębiorcach, szkołach, mieszkańcach. Pieniądze z Unii Europejskiej są rzeczą ważną – mówi w rozmowie telefonicznej.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że z prośbą o zmianę tej uchwały zwracał się do władz powiatu marszałek województwa Witold Kozłowski.
Aktualnie wśród złożonych przez starostwo wniosków priorytetowym jest między innymi uzyskanie 8-milionowej dotacji dla Powiatowego Urzędu Pracy.