We wtorek, 16 maja, w restauracji Bombaj, odbyło się kolejne spotkanie w tym cyklu. Clou spotkania, które cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem, były dwa ciekawe wykłady.
Marek Rzepka, właściciel firmy POLMARK, produkującej osprzęt elektryczny, zaprezentował swoją drogę od momentu przejęcia jednego z upadających zakładów do stworzenia holdingu, który sprzedaje swoje produkty na całym świecie.
– Ważna jest dywersyfikacja pomysłów. Szukanie nisz, które mogą okazać się strzałem w dziesiątkę. I nieustannie inwestować. Dużym błędem, który popełniają początkujący biznesmeni jest spoczęcie na laurach i zachłyśnięcie się pierwszym sukcesem czy pierwszymi dużymi pieniędzmi – przekonywał Rzepka, który oprócz swojej podstawowej działalności zajmuje się hodowlą koni czy… produkcją rozmaitych ozdób czy gadżetów dla hodowców zwierząt.
Z kolei Kamil Małochleb zdecydował się poświęcić swoją energię na połączenie swoich osobistych pasji z biznesem. Zajmuje się branżą eventową. Prowadzi szkolenia, imprezy firmowe a nadto jest… zawodowym iluzjonistą.
– Swoją karierę zawodową zaczynałem jako piwowar. A z biznesem eventowym wystartowałem w najgorszym momencie, czyli tuż przed pandemią, której raczej nikt się nie spodziewał. Upór, determinacja cierpliwość, wsparcie przyjaciół. To pozwala przetrwać – mówił.
W trakcie spotkania był też czas na kuluarowe rozmowy. O terminie kolejnych spotkań można się dowiadywać śledząc stronę internetową IPH oraz jej portale społecznościowe.