To był naprawdę oryginalny festyn. 9 sierpnia (piątek) bocheński rynek i jedna z przyległych uliczek tętniły życiem – a to za sprawą święta ulicy Wolnica. Każdy mógł tu znaleźć coś dla siebie i każdy też organizacyjnie coś od siebie dorzucił, choć nam, pośród mnogości propozycji, bardzo do gustu przypadła parada kundelków z wyborem najmilszego pieska. Interesująca była wystawa wag z kolekcji Tadeusza Pędraka, czy stoisko dotyczące tworzenia drzew genealogicznych. Oryginalnym i sympatycznym pomysłem był również pokaz mody dla pań „W kwiecie wieku”. Ale to nie wszystko…