W długi majowy weekend, późnym wieczorem, dyżurny tarnowskiej PSP odebrał telefon z ulicy Żurawinowej, która znajduje się w dzielnicy Krzyż. Padła nietypowa prośba o pomoc. Otóż do komina jednej z posesji wpadła nieopatrznie sowa, która nie mogła samodzielnie wydostać się z potrzasku. Ptaka udało się wyciągnąć przez drzwi rewizyjne w domowym kominku, przy użyciu specjalnych rękawic.
Wszystko zakończyło się szczęśliwie i mocno wystraszona sówka odleciała w siną dal.